Skip to main content

Teraz znów Twój czas …

portret użytkownika Tadeusz
polska_flaga01.jpg

Żyjemy w czasach niewiarygodnie ważnych i trudnych dla naszego kraju, które wymagają od nas szczególnych zachowań i postaw. Życie natychmiast weryfikuje nasze postawy indywidualne i zbiorowe. Trudno mi znaleźć w historii Polski okres podobny do współczesnego, chyba że okres przedrozbiorowy z końca XVIII wieku. Wtedy Polska przegrała swoje następne 123 lata. To jak będzie tym razem zależy od Ciebie i od nas razem. Nie chcę być wieszczem i to jeszcze złym ale ponieważ historia lubi się powtarzać a analogii jest mnóstwo, chcę moim Rodakom w oczywistym skrócie zwrócić uwagę na podobieństwa obu okresów i sytuacji.

Byliśmy państwem silnym i znaczącym. Wymazaliśmy z mapy Europy krwawy i zaborczy Zakon Krzyżacki, z Jasnogórską i Bożą pomocą nie utonęliśmy w potopie szwedzkim, pod Wiedniem z nowoczesną husarią ratowaliśmy papieża i Europę przed tureckim jasyrem, mieliśmy pierwszą w Europie Komisję Edukacji Narodowej i Konstytucję 3-Maja porównywalną tylko do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, wybitnych monarchów, znakomitych hetmanów, generałów, wielu, Wołodyjowskich, Kmiciców, Skargów i innych patriotów. Bohaterstwa nigdy nam nie brakowało a jednak polegliśmy.
Czego brakowało – jedności wszystkich warstw społecznych narodu.
Nie brakowało natomiast prywaty i zdrady …

Później były Powstania Listopadowe i Styczniowe, branki do carskiej armii i sznur kibitek na szlaku Polskiej Golgoty na Nieludzkiej Ziemi.
Wreszcie doczekaliśmy się Piłsudskiego, Dmochowskiego, Paderewskiego i innych. Legiony przyniosły nam upragnioną niepodległość. Jednak szczęście miało tylko 20 lat a później znów pół wieku bardzo krwawego obcego czasu bez demokracji.

I tym razem oprócz bohaterstwa nie brakowało szumowin, prywaty i zdrady…
Aż przyszedł czas prawdy i nadziei. Na stolicy Piotrowej zasiadł największy z rodu Słowian – Polak kardynał Karol Wojtyła – Jan Paweł II - Papież. Byliśmy świadkami i podmiotem Cudu Ducha Świętego uproszonego przez Niego na Placu Zwycięstwa w Warszawie a nad Polskę nadciągnął ” wiatr od morza ”. Zjednoczenie Narodu dało podstawy do narodzin SOLIDARNOŚCI. Wspomagani przez Kościół pod Krzyżem nabieraliśmy wiary w zwycięstwo, wspierani Ewangelią z pomocą Księży Niezłomnych odzyskaliśmy wymarzoną przez wiele pokoleń Niepodległość. Wierzyliśmy , że tym razem to już na zawsze.

I znowu nie brakowało dramatów, tragedii oraz … szumowin i zdrady.
Świat patrzył na nas z podziwem, uznaniem i nadzieją. Dla zniewolonych ludów Europy byliśmy wzorem i natchnieniem. Cywilizowany świat nagrodził nas Pokojową nagrodą Nobla.

Dziś nie ma już Polskiego Papieża, Solidarność już nie taka a Polska podzielona głęboko.

I znów widzimy ”starych znajomych” – szumowiny, prywatę i zdradę.
Teraz Twój czas …

Radomsko, 27.10.2010.

Tadeusz Dudkiewicz

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak