Skip to main content

A może by tak ręki nie podawać!

portret użytkownika pasternik

Czegoż to już nie próbowała opozycja w Radzie Miejskiej Piotrkowa Trybunalskiego. Jakiż argumentów i form nie podejmowała w celu pokazania niegospodarności, ignoranctwa czy ordynarnej prywaty rządzącej w mieście koalicji. I co, i nic! Na posiedzeniach komisji radnych, przy okazji wyjaśniania spraw, wprowadza się w błąd wykorzystując każdą nadającą się okazję. Pisma wyjaśniające, z reguły nie są pismami na temat. Mija czwarty rok szarpania się. Niezliczona ilość: interpelacji, kontroli, podkomisji - można się załamać! Sytuacja porównywalna do „Zwierzęcego Folwarku” pana Orvella nie może być przecież zostawiona samopas. Tam też nikt za nic nie odpowiadał, troszczył się za to o swoją „pupę”. Spraw, które winny być wyjaśnione, naprawione, jest wiele. Prezydium Rady opisze je i przekaże następcom. Jeśli tego nie zrobi, zapewne zrobi to opozycja w kampanii wyborczej do kolejnej kadencji samorządu terytorialnego. Inaczej być nie może! To jasne.

Proponuję, już zacząć opisywać poszczególne sprawy - tak prezydium Rady, jak i opozycji. Czasu jest niewiele. Są jednak między ludźmi pewne zwyczaje - obyczaje, które funkcjonują. Można przecież - zwłaszcza w demokracji - mieć różny pogląd na tę samą sprawę. Tak zapewne jest. Jest też tak, iż pomimo: słynnej książki „Jak ukradłem pierwszy milion”, niezliczonych politycznych i gospodarczych afer w kochanym kraju nad Wisłą, ideologią to nie moje, lecz goja, funkcjonuje między ludźmi honor. Owszem, w ostatnim okresie spauperyzowany, ale w swym trzonie mocny i pewny. Jednym z zewnętrznych elementów ludzi honoru jest nie podawanie ręki osobnikowi, który zszedł poniżej dopuszczalnej granicy przyzwoitości.

Tą granicą jest np.; kłamstwo, niegospodarność społecznym majątkiem, grzech zaniechania. Zapewne już niedługo znajdą się inspektorzy, prokuratorzy, którzy wydadzą inną ocenę badanych wcześniej spraw, z gminy Piotrków Trybunalski - właśnie postępuje weryfikacja dalszej przydatności owych urzędników do pracy dla Polski. Także proponowana forma nie podawania ręki jest ostatnią szansą na zachowanie twarzy dla nie umoczonych.

Pasternik

Piotrków Trybunalski, 3 luty 1998

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak