Czy Herod Aleksander zdoła zabić Nazarejczyka?

z naszego archiwum

Faraon - jak zapewne wiesz mój czytelniku, po wymordowaniu kilku tysięcy małych chłopców, wychował sobie następcę - tak to widział ! - Mojżesza - naszego Ojca, mało brakło, a byłby Mojżesz, z woli Faraona jego następcą. Herod też nie był w stanie zabić małego Jezusa Chrystusa, choć też polało się morze niewinnej krwi. Kogo zaś dosięgnie Aleksander, z trzeciej Rzeczypospolitej. To jest sprawa, która zmusza mnie do refleksji. Tak jak poprzedni oprawcy, nie jest nasz Herod sam. Nie jest też pierwszym wykonawcą rzezi niewiniątek. Jego koledzy a zwłaszcza koleżanki, jak kiedyś sowietami, tak dziś zachłystują się zachodnim śmiertelnym jadem, który podnieśli do demokracji. Pełne mają buzie, zachwytu zachodnim ustawodawstwem dopuszczającym dzieciobójstwo. Dziwna to przypadłość. Co ona znaczy - spróbuję rozpoznać.

Faraon, następnie Herod w trosce o utratę władzy, na oślep likwidowali swego rywala do władzy. Takie są bynajmniej historyczne przekazy. Hans Hitler - naiwniak, za żydowskie pieniądze, chciał zmieść ze swego imperium komunistów i Żydów. Owszem zmiótł, ale wschodnią biedotę żydowską i to nie z własnej woli, ale z woli tych, którzy płacili. Rękami nazistów nie faszystów - takie tylko wtrącenie przy okazji. Dzisiejsi demokratyczni oprawcy mówią - tak jakby byli oślepieni - że ludność na ziemi zagraża jej bezpieczeństwu, że żywności nie starczy, że należy wyprodukować - genetycznie nowego człowieka. Stoją za tym olbrzymie pieniądze tych, którzy mają technologie, eliminujące człowieka w produkcji, nie chce się nim wysilić, w celu znalezienia rozwiązania tej sprawy, można je bardzo łatwo znaleźć. Oni jednak chcą pełnej kontroli, a tą gwarantuje równowaga między kapitałem produkcyjnym a ludzkim. Tak to dziś widzą i basta, a że światem ludzi rządzi pieniądz, no to i mamy. Globalne znaczy światowe: media, ośrodki władzy, tzw. nowe religie. Czym posłuszniejsze, tym posiadające więcej pieniędzy.

W kraju nad Wisłą wasalstwo, nie przestało być wasalstwem. Różnica polega na tym, że służąc Moskwie byli zamknięci tzw. zimną wojną, która spalała całą ich energię. Celem była ideologia komunistycznego imperializmu. Teraz nie mają tych ograniczeń, mało, teraz mają dużo więcej środków do realizowania głównego celu. Mają dużo większe szanse a przez to i ambicje osobiste. Stołków, konferencji finansjera nie żałuje, wie co robi. Biedoty przybywa, myśleć się nie chce i nie bardzo można, bo gorzałki to na konferencjach nie żałują. Intelektualiści diabła, jedyni uczciwie pracujący nie próżnują, takie bzdety w puste głowy wprowadzili, że mamy co mamy. Intelektualna sieczka dotarła pod strzechę. Znaczną część społeczeństw zniszczono, to z tych zniszczonych grup wyrosły: labudy, michniki, urbany, starewicze czy kwaśniewskie, inne kraje mają swoich, równie dużo wartych działaczy. Jak skończy kapitał, który nie służy człowiekowi wiemy, pokazał nam to i Mojżesz, i Nasz Pan Jezus Chrystus. Nie jest też tak, że tylko wasale rozwijają się w swej szatańskiej misji. Pan prof. Norbert Natanson, i niezliczone już szeregi obrońców życia, ziarno też sieją. Kogo zatem sięgnie Herod Aleksander - kogo.? Przecież nie tych, którzy służą Panu Bogu: życiem, pracą, świadectwem.

Powiem Wam kogo. Wasali - jedzących z rączki finansjery. Tych, którzy z kobiety lekkich obyczajów zrobili główne narzędzie swej ideologii, a dzieciobójstwem chcą się przypodobać „nowoczesnemu światu”. To ich dzieci nie ujrzą świata. A dzieci tych, którzy prywatnie mają nasz punkt widzenia wychowają je po Bożemu, będą ofiarami szaleństwa ojców. Nie zabije zatem Herod Aleksander ucznia Chrystusowego, jeno swego zwolennika.

Pasternik
Piotrków Trybunalski, 10. XII. 1996.