Skip to main content

Kiedy byłem chłopcem

portret użytkownika Tadeusz

Doskonale pamiętam lekcje religii w szkole. Spośród tematów, które wyjątkowo utkwiły w mojej pamięci była zapowiedź, że nadejdzie końcowy czas dla świata, w którym dojdzie do walki szatana z krzyżem. Absolutnie nie potrafiłem sobie tego wyobrazić. Szatan, walka z krzyżem?, jacyś ludzie szatana?. Byłem spokojny - to nie może się wydarzyć, jeśli już to gdzieś daleko, może w kosmosie ale nas to nie będzie dotyczyło.

Niedługo potem religia ”wyleciała ” ze szkoły …
50 lat później ów nieosiągalny kosmos zbliżył się niepomiernie. Czy to już na moich oczach realizuje się tamta zapowiedź ?. Szatan ma wilcze oczy, nieustannie oszukuje, okłamuje i otumania obłąkanych. Swoje niecne zamiary realizuje rękoma suto opłacanych judaszy.

Mój dziadek opowiadał mi swoje doświadczenia życiowe, nigdy nie nazywając ich dramatycznymi czy bohaterskimi. Tak określał je każdy kto ich wysłuchał. Wśród ogarniających mnie wówczas emocji, zdumiewało mnie, że zawsze w krytycznych chwilach odnosił się do krzyża i do modlitwy. Tak było gdy ochotniczo wstępował do Legionów i szedł na wojnę z bolszewikami w 1920 roku, gdy stanął oko w oko w boju przeciw słynnej z okrucieństwa konnicy Budionnego, gdy został ranny w Odsieczy Lwowa, gdy odmówił hitlerowskim żandarmom jazdy jako podwoda, gdy współpracujący z hitlerowcami ukraińscy własowcy postawili go przed jednoosobowym plutonem egzekucyjnym, gdy w 1945 roku ”niosąca wolność” Armia Czerwona szukała zemsty na żołnierzach Marszałka. Także później, w obcym dla nas czasie bez demokracji, znak krzyża był z Nim do końca.

Po tragedii smoleńskiej, zachowanie i postępowanie odpowiedzialnych za rzetelne zbadanie jej przyczyn, pełne jest tajemniczych przemilczeń, zakłamań i manipulacji. Naród Polski nie ma duszy niewolnika i nie jest pozbawiony instynktu samozachowawczego. Nie przyjmie wyjaśnień, które nasycone są kłamstwem i hipokryzją. Taką np. była informacja polskiego ministra zdrowia, że polscy specjaliści uczestniczą w przeprowadzanych w Rosji sekcjach zwłok ofiar katastrofy. Dziś wiemy, że to była nieprawda. Także wypowiedzi rosyjskich pilotów nieustannie dowodzą, że przyczyną tragedii nie był błąd cyt.: ”doskonałych polskich pilotów”.

Kiedy byłem chłopcem uczono mnie, że kłamstwo jest czymś okropnym i niegodnym człowieka prawego, że jest złem, że jest grzechem. A co dzisiaj - dziś jest głównym narzędziem zdobywania i utrzymywania władzy.

Pytam więc moich rodaków: - czy tak być powinno, jak długo to ma trwać ?!

Jak chcecie wychowywać swoje dzieci jeśli wokół tyle kłamstwa i obłudy ?

Tadeusz Dudkiewicz

Radomsko, 17.08.10.

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

Nie wiem co będą wspominać

portret użytkownika witold k

obecni chłopcy. Zdaje się, na co dzień modlących się dziadków, już nie ma. Mój, zawsze w niedzielę, przed domem od strony szosy, w ogródku, na krzesełku różańcem modlił się. Nikt nie raczył wziąć łyżki do gęby przed tym jak dziadek żegnając się rozpoczął modlitwę przed posiłkiem. Babcia w domu codziennie. Tato więcej mówił o potrzebie niż go widziałem na modlitwie - na pewno był człowiekiem modlitwy. Czy mnie moi synowie widzą... a wnuk...

W każdym razie. Obecny medialny problem z Krzyżem pokazuje jeden z naszych narodowych kompleksów. Niestety większość z nas wstydzi się swego własnego pochodzenia zwłaszcza religijności. Co z tego wynika. Zapominamy o obowiązku, luzujemy katolicką moralność a sumienie często odzywa się w formie totalnie toksycznej... To prawda diabeł zawsze jest pierwszy. Jeślim z nim wczoraj dobrze żył to dziś mam problem pozostawić go... bo np. dał mi pracę, bo to bo tamto. Bo obciachowo byłoby przyznać się do Jezusa przecie to nie modne.

Tak się dzieje od dołu do samej góry. Bronek Komorowski. Nauczyciel w Niepokalanowie podobno przykładny katolik, podobno nie widział politycznej przyszłości w Niepokalanowie czy też w ROPCiO, poszedł więc do tych, którzy mogą. No i jest u nich. Oni z kościoła kpią. No to jak... Bronek - zdają się pytać- ty żeś z nami czy z nimi...

Dowód. Zanim gościu został zaprzysiężony rzekł mniej więcej "Państwo jest świeckie, więc Krzyż musi być przeniesiony" czy to w imieniu Polaków mówił czy też nauczycieli... z KKK, KOR i WSI... skąd jeszcze - kto zgadnie.

witold k

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.