Skip to main content

PIERWSZA ROCZNICA

portret użytkownika Robert Szala
Pomnik Wyklętych

Pół wieku czekali aby móc obchodzić takie rocznice, skazani na wieczne przemilczenie, nie wolno było o nich mówić i wspominać ich bohaterskich czynów w dążeniu do niepodległej Ojczyzny, wielu z nich oddało za to życie, inni stracili zdrowie a swe młode lata spędzili w UB-eckich więzieniach. Władza przyniesiona na ostrzach sowieckich bagnetów ze wschodu nakazała określać ich bandytami. Lecz nie udało się komunistom i ich klakierom zatrzymać biegu historii, chociaż bardzo się starali.

Żołnierze Wyklęci, to o nich piszę - a taką nazwą przyjęło się określać tych, którzy w latach 1944–1956 przeciwstawili się nowemu okupantowi tym razem ze wschodu, lecz wtedy nie mogli zwyciężyć.

Dnia 25.X.2007 roku o godzinie 10.00 w kościele p.w. Nawiedzenia N.M.P. przy ulicy Śląskiej w Piotrkowie Trybunalskim rozpoczęła się Msza św. w intencji "Poległych i pomordowanych Żołnierzy Wyklętych w walce z przemocą sowiecką o niepodległość Ojczyzny w latach 1944-1956”- w pierwszą rocznicę poświęcenia głazu i tablicy ich pamięci przy rondzie Żołnierzy Wyklętych 1944-1956. W Mszy św. i uroczystościach wzięły udział władze miasta Piotrkowa Trybunalskiego z Prezydentem Krzysztofem Chojniakiem i przewodniczącym Rady Miasta Marianem Błaszczyńskim na czele, był też starosta powiatu piotrkowskiego pan Stanisław Cubała, przybył Senator RP pan Wiesław Dobkowski, przedstawiciel KWB Bełchatów pan Marek Włóka, związki zawodowe, harcerze oraz inni zaproszeni goście i mimo, że były to ranne godziny zwykłego dnia pracy licznie przybyło też społeczeństwo Piotrkowa Tryb. A przede wszystko ci, dla których ta uroczystość była zorganizowana, czyli kombatanci z Armii Krajowej, Konspiracyjnego Wojska Polskiego, Narodowych Sił Zbrojnych, Szarych Szeregów, Żołnierzy Górników zebrani ze swymi dowódcami i pocztami sztandarowymi, mimo swojego wieku trzymających równe szeregi. Przybyły też poczty sztandarowe szkół piotrkowskich i z Bąkowej Góry, ze swoimi opiekunami i to jest najważniejsze bo młodzież musi wiedzieć i zapamiętać jak było naprawdę w tamtych tragicznych czasach. Oprawę muzyczną zapewniła jak zawsze niezastąpiona orkiestra z Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Piękną homilie na temat intencji Mszy św. wygłosił ks. Roman Czermański a mówił szczególnie do młodzieży gdyż za kilka lat oni mają pamiętać o uczczeniu tych bohaterów- bo naród musi o Nich pamiętać.

Po zakończeniu Mszy św. odbyła się dekoracja Złotymi Krzyżami Konspiracyjnego Wojska Polskiego, które na wniosek Zarządu Głównego KWP przyznano ks. Romanowi Czermańskiemu, panu Prezydentowi miasta Piotrkowa Trybunalskiego Krzysztofowi Chojniakowi i piszącemu te słowa Robertowi Szala. Następnie uformowano kolumnę marszową z orkiestrą i pocztami sztandarowymi na czele, pomaszerowano na rondo Żołnierzy Wyklętych 1944-1956 gdzie wygłoszono okolicznościowe przemówienia a następnie złożono wieńce i wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą tych bohaterów walki o wolna Polskę.

Była to piękna i niecodzienna uroczystość patriotyczna, niecodzienna i nieznana bo władze PRL celowo zafałszowały historię o tych ludziach, wiedząc że nie mają możliwości i miejsca gdzie mogliby się bronić.

W mediach piotrkowskich NIC nie ukazało się na temat tej uroczystości, czy były tam obecne nie wiem,aA przecież mogła przyjść pani Redaktor, która niedawno na łamach lokalnej gazety opisała "złote zgłoski ociekające jadem” płynące z ust pewnego milicyjnego dinozaura o Narodowych Siłach Zbrojnych, a przecież nie tak dawno wolny Sejm RP stwierdził iż NSZ dobrze zasłużyło się w walce o wolną i niepodległą Polskę.
To już nie te czasy gdy w podręcznikach do historii była tylko "najwłaściwsza prawda”, wystarczy wziąć do ręki dostępne książki np. prof. M.J.Chodakiewicza, Piotra Gontarczyka, czy Leszka Żebrowskiego, gdzie bez zamazywania też nieraz ciemnych plam jest napisane jak wtedy było. Można po prostu pójść do kina na nowy film A.Wajdy pt. KATYŃ, gdzie jest w dużym skrócie pokazana też historia i życie w tzw. "Polsce Lubelskiej” po 1944 roku, choć było wtedy jeszcze gorzej niż w tym filmie!

Czy nie można było napisać nawet kilku zdań o tej uroczystości? Zabrakło odwagi? Przecież to nie te czasy! Powiem złośliwie: może gdyby pani Poseł jechała na wycieczkę rowerową to byłaby transmisja w lokalnej TV na żywo, i zdjęcia na pierwszej stronie gazety (choć akurat pani Poseł nie jest tu nic winna).

W imieniu organizatorów dziękuję wszystkim uczestnikom tych uroczystości a szczególnie młodzieży za liczne przybycie, obiecujemy że w przyszłym roku też się spotkamy w tym samym miejscu, bo to się należy tym wszystkim bohaterom, którzy bardzo wtedy pragnęli wolnej i niepodległej Polski.

Robert Szala

Piotrków Trybunalski -29.X.2007r

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak