Ziobro uniewinniony! – taką informację podały ostatnio media. Zakończył się tym samym jeden z ostatnich, miejmy nadzieję, procesów politycznych rodem wprost z PRL-u. Postępowanie, w którym byłemu Ministrowi Sprawiedliwości zarzucono nielegalne przedstawienie do wglądu Jarosławowi Kaczyńskiemu tajnych akt śledztwa dotyczącego mafii paliwowej miało na celu tylko i wyłącznie pognębienie osoby Zbigniewa Ziobry.
Po wielu miesiącach żmudnego i wlekącego się śledztwa, śledczy płockiej prokuratury nie doszukali się żadnych znamion przestępstwa w działaniu podejrzanego. Nie było żadnego przestępstwa, więc nie mogło być tym samym jego znamion – proste. Nawet niektórzy politycy i działacze Platformy Obywatelskiej przyznawali, że chodzi tylko o samą nagonkę na byłego ministra i możliwość jego oczernienia przed opinią publiczną. Chodziło po prostu o to, by przysłowiowego króliczka gonić i zaszczuć a niekoniecznie złapać. Sama pogoń miała zmęczyć króliczka wystarczająco mocno, by nie wtykał nosa tam gdzie nie potrzeba. Były to posunięcia o podtekście ewidentnie politycznym, mające na siłę udowodnić wyimaginowane nadużycia rządu PiS. Wszelkie zarzuty stawiano tylko i wyłącznie dla realizacji partykularnego interesu politycznego.
Przyznam szczerze, że ciekawe metody zdobywania władzy ma nasz obecny rząd. Przychodzi mi też na myśl powiedzenie popularne w pewnych kręgach „resortowych” Polski ludowej, które mówiło, że nie ma ludzi niewinnych – są tylko źle przesłuchani…
Robert Telus
Poseł na Sejm RP
www.telusrobert.pl
3 listopada 2009
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Przykro...
ale jakoś nie wierzę, że polskie wojenki zakończą się. Właśnie prezydent Czech podpisał traktat... no więc przypomnę, w tym miejscu, jak PiS kpił i walczył z LPR-em jedyną siłą parlamentarną pokazującą eurokołchoz w prawidłowym świetle. W tych dniach zabrakło politycznego głosu w sprawie TL. Parlamentarzyści milczkiem rondelek... żaden z parlamentarzystów do których zwracaliśmy się nie zareagował. Oczywiście nie mówię o panu Macierewiczu. Jesteśmy ciekawi ilu piotrkowskich parlamentarzystów wniosek do TK podpisało.
witold k