Skip to main content

Dokąd zmierzasz szkoło?

elementarz.jpg

Nie tak dawno mieliśmy okazję obchodzić dziesiąte „urodziny” systemu gimnazjalnego w polskim szkolnictwie trzeciej RP. Dobra to okazja do głębszego zastanowienia się nie tylko nad losem polskiego szkolnictwa, ale także i chyba przede wszystkim nad przyszłością naszych najmłodszych. Sytuacja jaka panuje w polskim systemie edukacji optymizmem bynajmniej nie napawa. Szkoła, która z założenia ma uczyć, rozwijać i kształtować osobowość młodych Polaków, wychowywać ich w patriotycznym duchu, zdaje się ostatnio realizować zgoła odmienny program. Wprowadzone 10 lat temu z wielkim szumem Gimnazja zupełnie nie sprawdziły się w realiach przełomu XX i XXI wieku. Inna mentalność oraz zupełnie odmienny system wartości sprawiają, że w kształtowaniu dorastającej młodzieży przynoszą one znacznie więcej szkody niż pożytku.

Zreformowany system szkolnictwa ponadgimnazjalnego też pozostawia wiele do życzenia. Wielkim niepokojem napawają coraz to liczniejsze informacje o wprowadzanych do programów szkolnych innowacjach, które de facto sprowadzają się tylko i wyłącznie do obcinania lekcji historii i zawężania kanonu lektur na lekcjach języka polskiego. Jakimi więc patriotami będą nasze dzieci, nie znając nawet dobrze historii własnej Ojczyzny? Na jakich wyrosną Polaków? Ostatnio zmroziła mnie informacja, że nauczyciele nauczania początkowego klas I-III, zgodnie z nowymi wytycznymi nie będą już zwracać uwagi na ortografię! Zwłaszcza starszym od razu nasuwa się porównanie z latami okupacji hitlerowskiej na terenie Generalnej Guberni. Realizowana przez Hansa Franka z całą surowością polityka wynaradawiania miała między innymi na celu całkowite wymazanie z umysłów polskich uczniów słowa Polska i wszystkiego co się z tym słowem wiązało. Polak – tania siła robocza – miał mieć prosty zawód i co najwyżej umieć czytać, podpisać się i liczyć do 100. W szkole o żadnej historii, języku polskim czy nawet geografii nie było nawet mowy. Porównanie może i drastyczne, ale niewątpliwie daje do myślenia…

Robert Telus
Poseł na Sejm RP
www.telusrobert.pl

26 października 2009

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak