Skip to main content

Vaclav Klaus

portret użytkownika Admin
logo unia.jpg

z naszego archiwum

Vaclav Klaus: "Oświadczenie Prezydenta Republiki z dnia 9 października 2009 dot. ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego"

Wielu sobie nawet tego nie uświadamia, jak zasadniczą zmianę oznacza Traktat Lizboński dla Czech. Ten traktat – jak wiecie – uważałem zawsze za złą ewolucję Unii Europejskiej. Pogłębia obecne problemy UE, zwiększa jej deficyt demokratyczny, pogarsza pozycję naszego kraju i naraża go na nowe zagrożenia. Między innymi także dlatego, że doprowadzi do zagrożenia prawnych zabezpieczeń obywateli i stabilności stosunków własnościowych w naszym kraju.

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że spodziewałem się konferencji prasowej na ten temat nieco później, z pewnością nie już dziś po południu. Po wczorajszej rozmowie telefonicznej z premierem Szwecji Reinfeldtem, a ściślej po pewnej jego niedyskrecji ws. treści naszej rozmowy, o której uzgodniliśmy, że będzie poufna, powstało wiele spekulacji, które chcę powstrzymać.

Także dzisiejsze spotkanie z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego J. Buzkiem prowadzi mnie do wniosku, że muszę już publicznie coś bardziej konkretnego powiedzieć o swoim stanowisku w tej sprawie.

Nie chciałem tej ważnej rzeczy niepotrzebnie przyspieszać, ponieważ kwestią kompleksowej oceny Traktatu Lizbońskiego zajmuje się obecnie nasz Trybunał Konstytucyjny. To, co teraz chcę Wam oznajmić, nie ma z postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego żadnego bezpośredniego związku.

Wielu sobie nawet tego nie uświadamia, jak zasadniczą zmianę oznacza Traktat Lizboński dla Czech. Ten traktat – jak wiecie – uważałem zawsze za złą ewolucję Unii Europejskiej. Pogłębia obecne problemy UE, zwiększa jej deficyt demokratyczny, pogarsza pozycję naszego kraju i naraża go na nowe zagrożenia. Między innymi także dlatego, że doprowadzi do zagrożenia prawnych zabezpieczeń obywateli i stabilności stosunków własnościowych w naszym kraju.

Integralną częścią Traktatu Lizbońskiego jest Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Na jej podstawie luksemburski Trybunał Sprawiedliwości UE będzie osądzał, czy ustawodawstwo, zwyczaje i procedury stosowane w państwach członkowskich są zgodne z tą Kartą. To umożliwi obchodzenie sądów czeskich i składanie np. roszczeń majątkowych przez osoby wysiedlone po II wojnie światowej bezpośrednio do Trybunału Sprawiedliwości UE. Karta pozwala nawet na badanie już prawomocnych postanowień sądów czeskich.

Poprzedni rząd czeski tej – dla Republiki Czeskiej niezwykle doniosłej – kwestii nie poświęcił dostatecznej uwagi i nie wynegocjował dla Republiki Czeskiej takiego wyjątku, jaki dla siebie wynegocjowała Polska i Wielka Brytania. W zakresie praw określonych w Karcie będzie w tych dwóch krajach nadal obowiązywało ich własne prawo i będą o nich np. w Polsce w dalszym ciągu decydowały sądy polskie.

Przed ratyfikacją Republika Czeska musi przynajmniej dodatkowo wynegocjować podobną klauzulę. To da nam gwarancję, że Traktat Lizboński nie umożliwi złamania tzw. dekretów Benesza.

Myślę, że tę klauzulę da się szybko wypracować.

Václav Klaus, Zamek Praski, 9 październik 2009
Tłum. Krystyna Greń
http://fronda.pl

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

Dziś odchodzi

portret użytkownika Piotr Korzeniowski

Dziś odchodzi z urzędu prezydenckiego Vaclav Klaus - zdrajca traktatowo-lizboński.

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.