Związany z ziemią piotrkowską nestor myśliwych i leśników Krzysztof Grabałowski urodził się w 1935 r. w parafialnej miejscowości Wiewiec położonej w gminie Zamoście na terenie ówczesnego województwa łódzkiego, około 20 km na północny-zachód od Radomska. Od dzieciństwa fascynowała go okoliczna przyroda. Już jako siedmioletni chłopiec wymykał się z domu aby przyglądać się nagance podczas polowania na zające. Po ukończeniu szkoły powszechnej, kontynuował naukę w Technikum Leśnym w Rogozińcu w Wielkopolsce. Tam też po uzyskaniu pełnoletności przyjęty został do koła łowieckiego działającego przy szkole, do której uczęszczał. Tworzyli je nauczyciele oraz uczniowie starszych klas technikum. Po złożeniu myśliwskiego ślubowania w 1953 r. jeszcze przez trzy lata do 1956 r. pozostawał związany z tym kołem. Kolejne dwa lata przebywał na Dolnym Śląsku, gdzie związał się z Kołem Łowieckim w Bukowicach. Przez kolejną dekadę aż do 1968 r. był myśliwym w Kole Łowieckim Nr 2 w Kluczborku na Opolszczyźnie. W tym czasie w szczególny sposób zajmował się wydzielonym terenem w Nadleśnictwie Lasowice Małe. Przez następne dziesięć lat tj. do 1978 r. pozostawał myśliwym w Kole Łowieckim „Bażant” w Spale. Pełnił wówczas funkcję prezesa, a także członka Zarządu Koła. Od 1978 r. związał się z piotrkowskimi kołami łowieckimi. Początkowo działał w Kole Łowieckim „Wiskitnianka”, a następnie od 1982 r. związał się z Kołem Łowieckim „Leśnik” w Piotrkowie, którego był jednym ze współzałożycieli. Darzony szacunkiem myśliwych przez wiele lat pozostawał wicełowczym i wieloletnim skarbnikiem tego Koła. Liczne zmiany przynależności do kół łowieckich związane były nieodzownie z życiem zawodowym. Przez kilkadziesiąt lat Krzysztof Grabałowski pełnił bowiem funkcje leśniczego w nadleśnictwach: Goszcz, Kubryk, Lasowice Małe i Spała.
Zamiłowanie do przyrody, chęć jej obserwowania, poznawania i ochrony potrafił zaszczepić innym. Pasją tą zaraził swą wybrankę Annę, która będąc żoną myśliwego, została matką trzech synów, którzy kontynuowali myśliwską pasję swego Taty. Rodzice przekazali swoim synom: Zbigniewowi, Ryszardowi i Tomaszowi szacunek do ludzi oraz podziw i respekt dla natury.
Po osiągnięciu wieku emerytalnego Krzysztof Grabałowski starał się nadal utrzymywać żywe związki ze środowiskiem łowieckim. W Polskim Związku Łowieckim działał czynnie przez sześćdziesiąt lat. Z członkostwa w tej organizacji zrezygnował nie tyle z uwagi na wiek, co pogarszający się stan zdrowia.
Spisane na łowieckiej emeryturze przez nestora myślistwa i leśnika wspomnienia stały się kanwą scenariusza biograficznego filmu stworzonego przez Pawła Kowalskiego i Piotra Makowca we współpracy z Tomaszem i Michałem Ogrodowczykiem oraz Izydorem Młoczkowskim. Film „Łowiecki testament” po raz pierwszy zaprezentowany został szerszej publiczności w 2013 r. podczas zorganizowanej 26 sierpnia biesiady myśliwskiej. Festyn uświetnił obchody 90-lecia Polskiego Związku Łowieckiego. Warto zaznaczyć, że w 2014 r. film otrzymał pierwszą nagrodę w ogólnopolskim konkursie „Rok Myśliwca”, organizowanym przez Polski Związek Łowiecki. Produkcja będąca sentymentalną opowieścią o przemijaniu, poświęcona jest temu, jak dziecięca fascynacja przyrodą stała się trwającą siedemdziesiąt lat pasją i swoistym sensem życia człowieka, który propagował, krzewił i żył ideałami łowiectwa. Upamiętnia ona człowieka, który przeżył życie w zgodzie z prawami natury. Leśnika, dla którego las i otaczająca przyroda stały się sensem działania. Myśliwego, dla którego łowiectwo nie było nigdy sportem, ani wyścigiem, ale wielką pasją, przygodą i życiową miłością, która uczyła wrażliwości i pokory.
Krzysztof Grabałowski przeżył 87 lat. Był myśliwym, który w realizowaniu swojej pasji nigdy nie sprzeniewierzył się łowieckim ideałom. Na spotkanie ze św. Hubertem w domu Ojca, tam gdzie wiecznie szumi knieja, odszedł 7 stycznia 2022 r.
Dla potomnych pozostał „Łowiecki testament”, który obejrzeć można tu: https://www.youtube.com/watch?v=RzdicEjyA74
Paweł
26 stycznia 2022
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz