Refleksje historyczne w Święto Niepodległości

Kogo miała caryca pod „spódnicą”?

W Święto Niepodległości często nawiedzają nas myśli – dlaczego? Dlaczego silne państwo stoczyło się do utraty suwerenności i wymazania z mapy Europy? Sięgamy myślami do końca okresu silnej Polski czyli śmierci króla Jana III Sobieskiego. Nastąpił okres bezkrólewia, wojen domowych, o tron, utworzenia Królestwa Pruskiego i postępującego uzależnienia od Rosji. Car Piotr I rozszerzał swoje imperium o państwa, które mu na to pozwalały ze względu na swoją słabość.

Względnie spokojny okres rządów Augusta III zakończył się jego śmiercią w 1763 roku. Nastał rok 1764, kiedy to „wyskoczył spod spódnicy Katarzyny II Wielkiej” jej były faworyt król Stanisław Poniatowski.
Ten kochany przez warszawiaków „Stasiu”, zwrócił się o pomoc do „Katariny”, która w 1767r skierowała do Polski 40 –tys. korpus wojska (historyczna analogia miała miejsce też w naszych czasach). Wojsko zabezpieczyło zawiązanie konfederacji innowierców , słuckiej i toruńskiej.

Zawiązaną następnie kontrkonfederację radomską wykorzystała zręcznie „Katarina”. W 1768 roku sterroryzowany przez Rosjan Sejm ( szachując króla) podpisał Traktat o Wieczystej Przyjaźni z Rosją. Rzeczpospolita stawała się protektoratem rosyjskim a Rosja wystąpiła jako obrońca „ ruskiej wiary”.

Marek

11 listopada 2014

P.S.
To refleksje osoby nie będącej historykiem. Ich źródłem są podróże Polaków. W załączeniu sfotografowane (w muzeach zagranicznych) karykatury angielskie i francuskie z 1791 r.
Pod Czeszmą rozegrała się w 1770r bitwa morska między flotą turecką i rosyjską. Zawarty w 1768 traktat polsko-turecko-tatarski ( konfederaci barscy) spowodował , że losy Polski rozegrały się też w tej bitwie.Turcy ponieśli klęskę.