Skip to main content

Zdaniem posła - Polski komisarz zabiera polskim rolnikom

Nie tak dawno temu pisałem o zmniejszonych na skutek działania unijnej „modulacji” dopłatach bezpośrednich dla polskich rolników. Tym czasem okazało się, że to nie koniec cięć unijnych środków pomocowych przeznaczonych na rozwój polskiej wsi. Tym razem do sprawy przyczynił się nie kto inny jak polski komisarz do spraw budżetu Unii Europejskiej Janusz Lewandowski, wywodzący się z rządzącej Platformy Obywatelskiej. To z jego bezpośredniej inicjatywy już wkrótce drastycznie zmniejszona zostanie pula dofinansowania unijnego dla Grup Producentów Owoców i Warzyw. Dofinansowania, z którego aż w 90% korzystali właśnie polscy rolnicy. Cięcia są naprawdę drastyczne, gdyż z ubiegłorocznej kwoty 200 milionów euro przeznaczonej na ten cel komisarz Lewandowski zostawił zaledwie… 10 milionów. Dla wielkiej liczby grup producenckich w Polsce zajmujących się produkcją owocowo warzywną wieszczy to duże kłopoty finansowe i nie tylko. Do tej pory poczyniono bowiem niebagatelne nakłady finansowe na inwestycje i rozwój infrastruktury produkcyjnej, które w obliczu zablokowania kolejnych dotacji na dotychczasowym poziomie mogą po prostu nie mieć szans na realizację i ukończenie.
Niejako post factum do sprawy włączył się polski Minister Rolnictwa Marek Sawicki, zapowiadając walkę o utrzymanie wsparcia unijnego w niezmienionej wysokości. Działanie jak najbardziej słuszne, szkoda tylko, że nie w czas, bo w Brukseli decyzja została już dawno podjęta. Po raz kolejny działania obecnego resortu rolnictwa to przysłowiowa musztarda po obiedzie mająca na celu tylko i wyłącznie kreowanie pozytywnego wizerunku rządu PO-PSL. Po raz kolejny także okazało się, że w całym zamieszaniu najmniej liczą się interesy polskiego rolnika…

Robert Telus
Poseł na Sejm RP
www.telusrobert.pl

14.05.2012 r.

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak