To nie prima aprilis

Przeglądając dzisiejsze portale internetowe nie mogłem jakoś natrafić na informacje płynące z Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej.

Nie chciał bym komentować zawartych tam wyników. Myślę, że każdy przeglądający te wyniki sam wyciągnie wnioski. Polecam więc im się bliżej przyjrzeć. W roku gdy mieliśmy awarię w Czarnobylu też nas uspokajano. A jeśli już to miało to być nieszkodliwe dla naszego zdrowia. Obecnie również jesteśmy uspokajani komunikatami o braku jakiejkolwiek szkodliwości itp. Itd. I znów kłania się nam statystyka odnośnie zachorowalności na choroby pośrednio związane z promieniowaniem.

Warto było by zajrzeć do rocznika statystycznego z 1986 roku i teraz być może to nie ma związku ale liczby dają do myślenia. Wracając do wyników warto spojrzeć szczególnie na te dotyczące Łodzi z 14.03.2011r. by je porównać z wynikami z 30.03.-01.04.2011r. To niby tylko suche liczby ale co się za nimi kryje?:

Link do strony z wynikami:

http://www.clor.waw.pl/Raporty_ASS500/wyniki_01_04_2011%28b%29.pdf

Sergiusz

1 kwietnia 2011