Geremek przemawia

zamienił się w żenujący spektakl dostojników władzy , z byłymi dostojnikami władzy z lobby żydowskim , którym oczywiście przewodniczył i kierował nad grobem Bronisława Geremka niepodzielnie Adam Michnik i Marek Edelman. Pogrzeb jakby nie było człowieka , który tworzył polską historię nie oceniając jej negatywnie lub pozytywnie zamienił się w spektakl kto kogo. Odniosłem w pewnym momencie tego ceremoniału , że my Polacy musimy się integrować z mniejszością żydowską , która ma niebanalny wpływ na politykę naszego państwa. Kto tu jest gospodarzem My czy Edelmanowie? Już w ogóle nie zrozumiałem obrządku katolickiego tego pogrzebu. Czy mnie oczy nie myliły ,że na cmentarzu ostatniego obrządku nie poczynił ksiądz i czy na tabliczce zmarłego nie było śp? Jest takie powiedzenie: za pieniądze ksiądz się modli. W tym wypadku nie wiem czy w grę wchodziły tylko i wyłącznie pieniądze.