Dwa drzewa

Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła

Komórkę ze sztucznym genomem sterującym jej pracą stworzył zespół z J. Craig Venter Institute.

Nadgryzamy właśnie owoc z drzewa życia - owoce z drzewa poznania dobra i zła skosztowaliśmy jeszcze w Edenie. Za tamto "jabłko" zapłaciliśmy zesłaniem na Ziemię - co nas czeka za tę ucztę?

Naukowców nie da się powstrzymać. Po wprowadzeniu nawet najbardziej restrykcyjnych zakazów zawsze gdzieś ktoś znajdzie drogę by je ominąć. Zawsze gdzieś ktoś znajdzie drogę, by z tej wiedzy uczynić broń. Albo celowo albo z niewiedzy jak to działa.

Jak widać po kolejnych coraz bardziej zaawansowanych eksperymentach życie da się zsyntetyzować. Jesteśmy tego coraz bliżsi. Nie możemy nawet liczyć na odpowiedzialność naukowców - są jak dzieci (zresztą dziecięca ciekawość świata jest niezbędna by być dobrym naukowcem). Zespół z Venter Institute kupował gotowe zsyntetyzowane geny "niektóre z adresami e-mail czy zakodowanymi nazwiskami". Czy możemy liczyć, że ludzie kodujący w genach swój adres e-mail dojrzali do tego by tworzyć życie? A jeśli nie oni - to kto może to o sobie powiedzieć?

Nie ma zmiłuj - żyjemy w czasach przełomu. Cała rewolucja naukowa XIX i XXw. znalazła podsumowanie pierwszego etapu poznania w Hiroszimie i Nagasaki. Drugi poziom poznania - na który właśnie wspinamy się mozolnie od kilkudziesięciu lat jeszcze nawet na dobre się nie zaczął. A już jest groźny i rozwija się w tempie o którym kiedyś nie można było nawet pomyśleć.

Zabronić wolności wiedzy nie wolno. Powstrzymać jej nie można. Skutków nie da się ograniczyć do twórców. Błędne koło prowadzące do zagłady. W bardzo szybkim tempie i tuż za progiem.

Może właśnie dlatego nie znajdujemy żadnych śladów życia w kosmosie? Bo każda cywilizacja zdolna do wysłania informacji "jesteśmy" nadgryzała owoc z drzewa życia zanim zjadła owoc z drzewa poznania dobra i zła do ostatniej pestki?