Przy okazji Święta Niepodległości chciałabym zaprosić na chwilę poezji. Z czasów liceum przypomniały mi się następujące wiersze:
1.
Warto się dzisiaj zasłuchać
W wiatru granie,
Bieg historii,
Pokoleń przemijanie.
Dziś ojczyzny uczyć się trzeba
w pochyleniu nad kołyską dziecka,
Żeby dzieci od zła uchronić
i nauczyć prawości serca.
Żeby słowo
"tak" - i - "nie"
nie znaczyło jednocześnie,
Żeby szczęście
w posiadaniu
nie zamknęło się boleśnie.
Żeby wolność
w "róbta, co chceta"
nie została zamieniona...
To jesteśmy winni tym,
Którzy przyjdą po nas.
2. Julian Tuwim "Modlitwa"
Chmury nad nami rozpal w łunę,
Uderz nam w serca złotym dzwonem,
Otwórz nam Polskę, jak piorunem
Otwierasz niebo zachmurzone.
Daj nam uprzątnąć dom ojczysty
Tak z naszych zgliszcz i ruin świętych,
Jak z grzechów naszych, win przeklętych.
Nich będzie biedny, ale czysty
Nasz dom z cmentarza podźwignięty.
Ziemi, gdy z martwych się obudzi
I brzask wolności ją ozłoci,
Daj rządy mądrych, dobrych ludzi,
Mocnych w mądrości i dobroci.
Pysznych pokora nich uzbroi,
Pokornym gniewnej dumy przydaj,
Poucz nas, że pod słońcem Twoim
"Nie masz Greczyna ani Żyda".
Piorunem ruń, gdy w imię sławy
Pyszałek chwyci broń do ręki,
Nie dopuść, żeby miecz nieprawy
Miał za rękojeść krzyż Twej męki.
Niech się wypełni dobra wola
Szlachetnych serc, co w klęsce wzrosły,
Przywróć nam chleb z polskiego pola,
Przywróć nam trumny z polskiej sosny.
Lecz nade wszystko słowom naszym
Zmienionym chytrze przez krętaczy
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość - sprawiedliwość.
Jako przeciętny Polak chciałabym wyrazić marzenie, aby słowa poetów zatroskanych o losy Ojczyzny miały charakter ponadczasowy i były przez nas realizowane.
Justyna
11 listopada 2009
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz