Skip to main content

Polityka

portret użytkownika Admin

foedus - porozumienie, traktat. Miejsce rozmowy, wymiany opinii

herbPT.svg.png

foedus - porozumienie, traktat. Miejsce rozmowy, wymiany opinii na temat warunków współpracy piotrkowskiej Prawicy - członkostwo moderowane.

We wrześniu 2018 założyłem grupę moderowną; to kolejna niezliczona forma ogarnięcia poróżnionej piotrkowskiej prawicy. Jak ślepej kurze trawiła nam się okazja do reaktywacji nigdy nie podjętej dużej rozmowy - współpracy.

Zapraszam w swoim imieniu i imieniu lidera piotrkowskiej Prawicy szeroko rozumianej p. Grzegorza Lorka do współpracy na wstępie w tym kręgu.

portret użytkownika witold k

Dalej nie pada sakramentalne słowo “przepraszam”

polska-flaga-stare.jpg

P. Jarosław Kaczyński uosabia, jak nazywam kelnerów z “Magdalenki” drobnych cwaniaczków którzy myśleli, że wszystkich ograją. Dużo o tym u mnie. Polityczny łobuz PC & PiS (jak nazywam) potrafił zniszczyć doszczętnie własną konkurencję czym wyhodował pomniejszy nasz polityczny plankton miast zawładnąć potencjalnym konkurentem z eurokołchozu ROADem i jego późniejszymi kolejnymi tworami marionetkami różnych agentur dziś niemiecko rosyjskich podskórnie anty amerykańskich.

Jaki jest stan faktyczny.

Pan Sikorski znowu chlapie…

portret użytkownika Z sieci

Nasz minister spraw zagranicznych czasem gada głupoty i to niebezpieczne dla Polski. Ostatnio wypowiedział się na temat rakiet nad terytorium Ukrainy. Że Polska powinna je zestrzeliwać. Głupota polega na tym, że nie uzgodnił tego w ramach NATO i w razie silnej zbrojnej reakcji ze strony Moskwy, NATO nie będzie miało obowiązku udzielić nam pomocy. To większa głupota niż oskarżenie Amerykanów o wysadzenie gazociągu NordStream, Ale wtedy jeszcze nie był ministrem spraw zagranicznych i mówił na własną odpowiedzialność – a teraz jest i każda jego wypowiedź jest w imieniu Polski.

Ukraina zrywa z cerkwią moskiewską

portret użytkownika Z sieci

Na Ukrainie od czasu zakończonych sukcesem starań b. prezydenta Poroszenki istnieje cerkiew, która uzyskała autokefalię (autonomię) od Patriarchy Konstantynopola. Ale istnieje też nadal cerkiew uznająca zwierzchnictwo Moskwy. W tamtej cerkwi uznaje się zwierzchnictwo Cyryla, Patriarchy blisko współpracującego z Putinem. W tych cerkwiach modlą się o powodzenie żołnierzy rosyjskich. Parlament Ukrainy postanowił zakończyć tę patologię i zakazał działania cerkwi, która wpiera obcą armię, okupującą część jej terytorium i zmierzającą do pozbawienia Ukrainy jej niepodległości.

portret użytkownika witold k

Bruksela wchodzi w buty Moskwy

polska-flaga-stare.jpg

Na wstępie. Główne polityczne siły europejskie nie przewidziały (1918) oddzielnego podmiotu w Europie Polska nic się tutaj nie zmieniło. USA; tu mamy typowe posługiwanie się okazją. Tuskowe dziadostwo to w istocie materiał jeszcze naiwniejszy niż te od Stalina.

Religia to w istocie fizyka w szczególności zaś matematyka - logika

portret użytkownika witold k
krzyz.jpg

z naszego archiwum.

To jest jakieś błądzenie, jakieś ideologiczne zacietrzewienie ludzi. Niechby tam. Nowy porządek świata oczekuje permanentnego wykorzeniania Dekalogu. My – jasnego uporządkowania, rozdzielenia porządku homo sapiens. Kodeksu karnego w jaki człowiek został wyposażony wedle przekazu w formie tablic mojżeszowych. Nie ważne jest tutaj pierwsze spotkanie Boga z człowiekiem ani to co indywidualny człowiek z podanym kodeksem robi. To sprawa państwa, co obywatel robi z kodeksem mającym państwu pomóc w jego obowiązku.

Opiłowywanie katolików trwa w najlepsze!

portret użytkownika Jacek Łukasik

Byliśmy świadkami bluźnierczego spektaklu podczas otwarcia paryskich igrzysk olimpijskich – Jezus Chrystus jako kobieta i Apostołowie jako transwestyci. Wykpiono Ostatnią Wieczerzę tak bliską sercu każdego katolika, a nawet każdego chrześcijanina. Zrobiono to wyłącznie po to, by obrazić uczucia religijne katolików. Dzisiaj autorzy ceremonii nieudolnie się tłumaczą, że nie zamierzali nikogo urazić, a zamierzali tylko zażartować z obrazu Leonarda da Vinci przedstawiającego Ostatnią Wieczerzę. To akurat jest w naszym kręgu cywilizacyjnym dopuszczalne.

Nie będzie Pomnika Bitwy Warszawskiej 1920?!

portret użytkownika Z sieci

Kilka dni temu prasa podała (GW, NDz), iż „lokalna społeczność” (m.in. Wspólnota Mieszkaniowa „Rozdroże”) sprzeciwiła się lokalizacji Pomnika na placu Na Rozdrożu, Sąd Administracyjny uchylił niezbędne pozwolenia, a Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wstrzymało przygotowania do budowy. Jest w Warszawie pomnik Józefa Stalina – zwany Pałacem Kultury i Nauki jego imienia, a pomnika upamiętniającego jedno z największych naszych zwycięstw w historii, bitwy ogromnie ważnej w historii świata – nadal brak. Co się dzieje?! Co za cholerne komuchy tam mieszkają?

Coroczny spór o sens Powstania Warszawskiego

portret użytkownika Z sieci

Co rok w okresie Rocznicy pojawiają się publikacje, podważające sens Powstania. I to z prawicowej strony. Zatem proponuję takie rozważanie: załóżmy, że Dowództwo AK nie wydało rozkazu, a żołnierze się podporządkowali i powstanie nie wybuchło. Co wtedy zrobiłby Stalin? Jeszcze bardziej nagłośniłby pomówienie, że AK jest tak zagorzałym wrogiem Związku Sowieckiego i w gruncie rzeczy sojusznikiem Niemców i nadal chce „stać z bronią u nogi”. Wszak radiostacja polskojęzyczna Armii Czerwonej wzywała warszawiaków do powstania.

Obrońcom sanacji do sztambucha!

portret użytkownika Jacek Łukasik
bereza.jpeg

W roku bieżącym przypada rocznica wydarzenia, za które sanacja powinna się ze wstydu zapaść pod ziemię. W lipcu 1934 r. rządzący Polską postanowili położyć kres działalności wrogów państwa polskiego: skrajnych nacjonalistów ukraińskich, komunistów i zwolenników niemieckiego nazizmu. Gdyby na tym poprzestali w pełni bym ich zrozumiał. Tak się jednak nie stało.

W tym celu w powiecie prużańskim (dzisiaj Białoruś) utworzono obóz pracy przymusowej w Berezie Kartuskiej. Niestety, stał się on miejscem odosobnienia także dla niepokornej wobec rządu opozycji.

Subskrybuj zawartość