Skip to main content

Paweł Sztąberek

Co leży u źródła „niekontrolowanego konsumpcjonizmu”?

karta-kredytowa.png

Portal „Fronda” przytacza wypowiedź watykańskiego dyplomaty przy ONZ, abp Charlesa Balvo, który miał powiedzieć, że należy zmienić światowy system ekonomiczny, tak, by stał się bardziej przyjazny ludziom ubogim.

PiS nie istnieje!

polska-flaga-stare.jpg

Afera taśmowa zakończyła się - póki co tak, jak to przewidział na naszych łamach nasz Autor, Karol Gajewy, czyli niczym. Pan Stanisław Michalkiewicz napisałby, że wszystko skończyło się wesołym oberkiem. Przy tej okazji obnażona została potężna miałkość PiS-u jako opozycji. Można by rzec, sytuacja przerosła tę partię.

Czy można pływać w szambie i się nie ubrudzić?

wprost_afera.jpg

A jednak wychodzi na wierzch to, co zawsze podkreślał p. Stanisław Michalkiewicz – nasza demokracja to jedna wielka fikcja.

Skąd się biorą oligarchowie?

magdalenka_walesa_kiszczak_michnik.jpg

Pisaliśmy już o tym, że Komisja Europejska planuje wydać w przyszłym roku ponad 142 mld zł na walkę z bezrobociem. Służyć ma temu prorozwojowa polityka i wspieranie badań naukowych. Co ciekawe, cele te Unia realizuje już od lat, z marnym - jak widać - skutkiem, skoro co roku zwiększa wydatki na nie.

Prof. Krzysztof Rybiński kilka tygodni temu, na łamach dziennika "Rzeczpospolita", tak pisał na temat rzekomej zbawczej funkcji unijnych dotacji: "Prawie wszyscy przyjmują tę tezę bezrefleksyjnie, bo przecież to oczywiste, że lepiej mieć te pieniądze, niż ich nie mieć".

Potrzeba edukacji, nie indoktrynacji

images.jpg

Tuż przed Dniem Dziecka widziałem pochód dzieci w wieku szkoły podstawowej. Na czele szedł chłopiec z flagą Unii Europejskiej, za nim zaś setki innych dzieci niosących flagi poszczególnych unijnych państw. Dzieci, jak to dzieci, dobrze się bawiły, nie wiedząc nawet, że stają się ofiarami indoktrynacji. Już od najmłodszych lat wbija im się do głów, że maszerować trzeba jedynie pod unijnym sztandarem, tak jak niegdyś pod sztandarem Związku Sowieckiego, o którym pewnie w ogóle nic nie wiedzą.

Subskrybuj zawartość