Mowa o Małgorzacie – mam sentyment do tego imienia. Kto chce ten wie - dlaczego. Po pierwsze nie PiS powinien apelować o wycofanie żołdu dla jednej z kilku pochowanych w fałdach administracji - politycznych weksli.
Mowa o trwającym od 4 miesięcy proteście w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. Nie znam postulatów, nie mam żadnego kontaktu z tym zawodem – służby potrzebującym w chorobie, biedzie, patologii, starości. Wnoszę, że głównym powodem protestu jest za niskie uposażenie pracowników trudnej pracy. Nie mniej ważne w tym proteście, jeśli niewyłożone w postulatach, jest samo schowanie się tych zawodów w niszy. Niewybijanie się postaci do powszechnej świadomości i przynależnego szacunku reszty lokalnej wspólnoty.
Łódzkie media poinformowały, że Władze naszego miasta zamieściły na szybach autobusów MPK krytykę rządowego programu POLSKI ŁAD. Nie zgodziły się na informację rządu o tym programie i jego skutkach. Samorządowe władze Łodzi stają się zatem instytucją ANTYrządową. To się może źle skończyć dla naszego miasta.
Wyrażenia tego używa się na określenie zdrady. Jeśli ktoś komuś wbija nóż w plecy, znaczy to, że działa na jego szkodę bez jego wiedzy, wykorzystuje podstęp, by komuś zaszkodzić, niejawnie doprowadza do czyjegoś niepowodzenia.
Manifestacja (4 XII 2021) z ulicy Moryca odnośnie projektowania południowej obwodnicy Miasta jest takim totalnym upadkiem; polityki, samorządu, administracji.
Miasto ogłosiło konsultacje w sprawie budowy południowej obwodnicy. Pomysł projekt(y) od dekad czekający na realizację.
Wpierw jednak powinniśmy, jak już powstało rondo na Dmowskiego, połączyć je z bliźniaczymi rondami. Wiadukt na Rolniczej też nie powstał...
Lokalne media – grupa polityczna występująca pod nickiem Konfederacja pokazują; każdy na swój sposób, sprawę żołdów w czymś co nazywamy Samorządem a co niestety już dawno wróciło na pozycje z PRL.
Nie mogło być inaczej ponieważ nie przestrzega się kadencyjności w lokalnym parlamencie. Bycie prezydentem miasta 10 i 20 lat nie jest obciachem a dobrym obyczajem. Nie ma zmiłuj się w takiej sytuacji powstaje koteria; z całym bagażem obciążeń.
Lokalna propaganda raczy nas przekazem o tym jak to ulicę Regana z Wierzejską połączy nowa ulica.
Pisałem kiedyś o tym, że ulica Nowy Świat w PT to obecna Wyzwolenia, że należy przestrzegać pewnych praw, prawideł. Gdzie tam. Jak komuna to komuna. Nowy Świat został wyrzucony, bo nowe szło… Tu uwaga. Tamci byli mądrzejsi i nie budowali na torfowisku. Ulica miała trefną nazwę to ją zmienili z budową na jezioro się nie pchali.
Rada Miasta VIII Kadencji nadała rondu na Ryneczku nazwę Rondo Polskiej Organizacji Skautów. Moja kolejna niezliczona satysfakcja jak idzie o porządkowanie polityki historycznej. Szkoda; o tym pisałem, że ważne postaci z naszej historii zostały poupychane na mapie Miasta. To samo dotyczy wydarzeń, organizacji takich wprost antykomunistycznych. Każdy wie…, dlaczego.
Wspomnienie niezbyt miłe; w wyniku stanu po mojej oficjalnej wizycie na Białorusi marzec AD 1996.
Sytuację opisałem. Tak w swej prywatnej wtedy pisaninie jak i (jeśli pamiętam) w Gazecie Ziemi Piotrkowskiej za Pani Marioli Jurewicz - Redaktor Gazety wespół ze swoją współpracownicą Anią Staniaszek- to oddzielny ważny temat wyjścia do Wolności i konsekwencje tegoż.
Pan Artur Wolski właśnie przypomina biznesmena, który, jak mu się, kto naraził albo pensji zabrakło do szedł do takiego – w miejsce gdzie mogą być pieniądze - i z krótkiej odległości strzelał. Jak trzeba było to 2x. W tym wypadku winną miała być mama ciągle chorująca na głowę. Temat jest wart uwagi. To pierwszy w tym wpisie przykład biznesu ostatni to pan Krzysztof Chojniak; ma dorabiać w spółce, daleko od domu. Nie do końca wiadomo, który to pan Krzysztof Chojniak.
