Jacek Łukasik, śro, 2025-09-24 15:08
Wcale nie Karol Marks i Fryderyk Engels byli twórcami pierwszego manifestu komunistycznego. Dzieło takie sformułował najbardziej radykalny z przywódców rewolucji (anty)francuskiej) - tego szamba, które wybiło w 1789 r., Joseph Fouché. To dzieło nosiło tytuł "Instruction". Zaprezentował się on tam, podobnie, jak w wielu swoich wypowiedziach jako prawdziwy socjalista i komunista rewolucji oraz zaciekły wróg religii, zwłaszcza katolicyzmu. Stefan Zweig w książce Portret człowieka politycznego Wydawnictwo „Książnica”, Katowice 2000 tak pisze:
Czas, w którym Fouché został prokonsulem, należał do radykałów. Toteż w swoim departamencie Loire Inférieure, w Nantes, Nevers i Moulins, Fouché zachowuje się jak wściekły radykał. Ciska gromy na umiarkowanych, zarzuca kraj płomiennymi manifestami, rzuca najstraszliwsze groźby na bogatych, wahających się, niezdecydowanych, wywierając moralną i fizyczną presję werbuje na wsiach całe regimenty ochotników i wysyła ich na wroga.
Pierwszym wyraźnym manifestem komunistycznym ery nowożytnej nie jest słynny manifest Karola Marksa ani „Goniec heski” Georga Büchnera, lecz owa bardzo mało znana, celowo nie zauważana przez socjalistyczną historiografię „Instruction” z Lyonu, podpisana wprawdzie przez Fouchégo i Collota d’Herbois, ale niewątpliwie ułożona przez samego Fouchégo.
https://marucha.wordpress.com/2025/09/11/pierwszy-manifest-komunistyczny...
Jacek Łukasik
24 września 2025
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Specyficzny człowiek
Pan Fouché potem został za Napoleona ministrem policji, a za Ludwika XVIII podczas restauracji monarchii przyjął tytuł księcia Otranto. Mam jednak nieco satysfakcji, że trochę sprawiedliwości go dosięgło. Za spisek przeciwko królowi swój parszywy żywot skończył na dożywotnim wygnaniu z Francji.